Home Artykuły Artykuły nadesłane Lekki jak piórko

Lekki jak piórko


mgr Elżbieta Bryl
nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej
w Katowicach

Po decyzji dyrekcji, że projekt będzie realizowany w mojej klasie pojawiły się obawy, czy sobie poradzę, czy poradzą sobie moi uczniowie. Poczucie niepewności wzrosło, po szkoleniu, które było zbyt pobieżne. Jednak, gdy stanęłam przed dziećmi udzielił mi się ich entuzjazm. Już wiedziałam, że przed nami wielkie wyzwanie, ale i wspaniała przygoda. Okazało się, że wszyscy uczniowie mają w domu komputery, więc nie rozpoczynaliśmy pracy od nauki obsługi. Początek był być może nieco chaotyczny, bo towarzyszyły temu wielkie emocje, ale gdy wspólnie z moimi uczniami krok po kroku odkrywaliśmy jak zmienia się jakość naszego uczenia powrócił spokój i skupienie I tak nauczyciel, który miał do tej pory tradycyjne pomoce dydaktyczne, a najczęściej mówił przez 45 minut został wyposażony w nowoczesne narzędzie multimedialne o nieograniczonych możliwościach zastosowania.

Założeniem programu Lekki jak piórko było odciążenie tornistrów uczniów, dlatego w komputerach uczniów zostały cyfrowo wpisane podręczniki, a stały dostęp do Internetu pozwolił ograniczyć zawartość tornistrów do zeszytów przedmiotowych i kart pracy. Ale nie to było główną zaletą projektu. Innowacyjność naszego pilotażu polegała na tym, że komputer został tu wykorzystany do nauki przedmiotów: edukacji polonistycznej, edukacji matematycznej, edukacji środowiskowej, muzycznej i plastycznej, a także języka angielskiego.

Multimedialny podręcznik, prezentacje i gry dydaktyczne okazały się tak interesujące, że sama poznawałam je z wielkim zainteresowaniem. Prezentacje będące często wstępem do nowej lekcji w przeciwieństwie do tekstu pisanego pobudzały wyobraźnię i uruchamiały u dzieci pokłady wiadomości i zdobytych wcześnie doświadczeń. Klasa była zdecydowanie bardziej aktywna a rozmiar i zakres wiedzy niektórych uczniów wzbudzał nieraz zdziwienie u moich gości. Obecne pokolenie to ludzie zdobywający wiedzę przez obraz plus dźwięk. Atrakcyjna forma musi się też pojawić w edukacji, bo dopiero wtedy będzie ona w zgodzie z ich oczekiwaniami. Praca w systemie połączonych komputerów, nad którymi władzę ma nauczyciel wnosi do nauczania nową jakość. Nauczyciel może sprawować kontrolę nad pracą dzieci dokładnie obserwując sposób myślenia dziecka. Jednocześnie dziecko dochodzi do rozwiązania metodą prób i błędów nie zostawiając śladów jak jest to w przypadku kartki papieru, to wzmacnia jego pewność siebie, szczególnie ucznia słabego, a komunikaty super, wspaniale, brawo, które słyszy od lektora motywują do wykonania zadania poprawnie i do końca! Nauczyciel w tradycyjnym systemie nauczania nie jest w stanie nagradzać po każdym kroku - tu robi to komputer.

Najcenniejszą rzeczą, jaką zaobserwowałam po zakończeniu projektu była zmiana zachowania ucznia sprawiającego kłopoty wychowawcze, chłopiec ten okazał się ekspertem w dziedzinie obsługi komputera, służył pomocą innym, a przy okazji ujawnił swoje ciekawe zainteresowania. Na nowo zbudował swój wizerunek, wzmocnił pozycję w klasie i nareszcie się w niej odnalazł.

Po trzymiesięcznej pracy z komputerem najbardziej funkcjonalnym udogodnieniem okazała się możliwość przeprowadzania błyskawicznych testów sprawdzających stopień opanowania zdobytej w czasie lekcji wiedzy. Wysłany do komputerów uczniów test po rozwiązaniu wraca do komputera nauczyciela. Ten sprawdza i momentalnie podaje wyniki, można na tej samej lekcji powrócić do słabo przyswojonych treści. Nauczyciel unika żmudnego sprawdzania prac i ma poczucie dobrze spełnionego obowiązku.

Wymierny efekt pilotażu dostrzegłam po sprawdzeniu testu kompetencji po klasie trzeciej, treści, które zostały podane za pomocą prezentacji multimedialnej i uzupełnione działaniem praktycznym na grze dydaktycznej zostały bardzo dobrze przyswojone. W tym zadaniu uczniowie nie popełniali błędów i tym przykładem chciałabym podsumować zasadność wprowadzania nowych technologii w nauczaniu zintegrowanym.

 

 

Patronat

Śląski Kurator Oświaty

Komendant Wojewódzki
Policji w Katowicach

Marszałek Województwa

Wojewoda Śląski